Meksykańskie pląsy uwiecznione na video!
Pamiętacie, jak Ewka pisała, że nas filmowali w Teotihuacan, kiedy tańczyliśmy na Piramide del Sol? Ano, znalazłem dziś ten film na YouTube’ie!
Jesteśmy tak bardziej po lewej stronie tego nagrania i pojawiamy się po minucie i pięćdziesięciu sekundach. Ewka jest w białej czapeczce i zielonym podkoszulku, z zielonym sweterkiem (?) zawiązanym na szyi. Ja to ta dziwnie poruszająca się łamaga, ubrana w brązowy T-shirt i mój nieodłączny, zielony kapelusz trekkingowy.
Normalnie, masssakra! :)
Ale widać, że ubaw to tam jednak mieliśmy nieziemski, prawda? No, i czy ktoś inny ma taką pamiątkę z Meksyku, ja my? :)
czwartek, 12. sierpnia 2010
No Pierzchała! Wymiatamy na tej piramidzie!:D
czwartek, 12. sierpnia 2010
No, zwłaszcza ja. Co nie? :)
czwartek, 12. sierpnia 2010
No, zwłaszcza. Ja wciąż płaczę, jak to oglądam. Ze śmiechu rzecz jasna. A nad Twoim łamagostwem popracujemy w Maroku, weźmiesz kilka lekcji tańca brzucha – bo warunki masz, ukryć się nie da – i będziesz pląsał jak Huntington.:D
czwartek, 12. sierpnia 2010
Hola, hola! Ty chyba publicznie nie sugerujesz, że jestem… gruby?! Ja po prostu bardzo dobrze wyglądam. I dobrze, i dużo się odżywam. Ot, co. :P
piątek, 13. sierpnia 2010
HAHAHAHAHA
masakra to malo powiedziane… malpie figle bardziej pasuje!! :P
Tomek ja sie nie chce czepiac, ale bedziesz mial sporo pracy w tym Maroku … moze jak wypijemy troche wiecej piwa to pokaze Ci kilka lekcji :P hehe
Ewka nie chce nic mowic ale tez na poczatku nie zaszalalas :P stac Cie na wiecej nie jakies rytualne murzynskie tance…
a tak powaznie to nie kazdy sie odnajduje na Youtube i nie kazdy ma taka pamiatke :)
piątek, 13. sierpnia 2010
Mariolka, jakby to była salsa to bym pokazała na co mnie stać. A do takich rymów to tylko takie wygibasy.:)
środa, 18. sierpnia 2010
zazdroszcze tego,wycieczka na piramide de sol