Kolej na Przygody
Ijen. Tutaj wydobywa się rudy siarki wprost ze stoków krateru wygasłego, zalanego toksycznym jeziorem, wulkanu. Miejsce, które na Jawie po prostu trzeba zobaczyć. Wejście na teren krateru Ijen powitało nas dość nieciekawym znakiem. Niezrażeni zakazem – bo przecież wszyscy idą, a i za bilety...
Urodzinowe Bromo
Jakoś nawet przeżyłem brutalną pobudkę o 3:30 tutejszego czasu (Wy w Polsce dopiero kładliście się spać), bo czekała nas niezła atrakcja – park narodowy z wulkanami: Bromo-Tengger-Semeru. Wzięliśmy sobie jeepa na punkt widokowy, żeby obejrzeć wschód słońca z krawędzi kaldery, a następnie...
Kolej na kulturę
Jedzenie jedzeniem, zabytki zabytkami, ale kulturalnie też staramy się ten czas zapełnić. A jak i czym to już piszę. Trafiliśmy do Yogyakarty. Tomek już gdzieś wspominał, że to miejsce troszkę jak Kraków. W przewodniku wyczytałam też, że stolica, z której dość szybko uciekliśmy, to bardziej...
Prambanan: zabytki hinduizmu
Kontynuując chlubną tradycję zamieszczania videorelacji z naszych podróży, dziś proponuję szybki rzut oka na kompleks świątynny w Prambanan. Co prawda mój pierwszy filmik z Indonezji został zmiażdżony przez krytykę artystyczną (zgadnijcie, czyją), ale nie zniechęca mnie to specjalnie. Możecie...
Kolej na kolej :)
Jestem fanem jazdy pociągami. Dlatego też zdecydowaliśmy się na 8-godzinny, nocny przejazd ze stolicy do Yogyakarty zamiast na 1,5h lotu Air Asia czy inną Garudą. Przejazd zaskakująco komfortowy, zważywszy, że moje wyobrażenie o indonezyjskich kolejach było oparte na podróży po Indiach czy...
Plan miesięcznej wyprawy
Trochę ponad tydzień do wyjazdu. Czyli nadszedł wreszcie ten czas, kiedy trzeba w końcu coś konkretnie zaplanować, a nie tylko cieszyć się na samą wyprawę. :) Lonely Planet jak zawsze sprawdził przy tym pracochłonnym zadaniu jako niezłe źródło informacji, lecz tym razem nieocenioną pomocą służyło...