Meksykanie tez sa goscinni!
maj05

Meksykanie tez sa goscinni!

I wlasnie z tej goscinnosci korzystamy. A bylo tak… Wkurzeni na maksa – przynajmniej ja, bo Ewa troche smutna – ta akcja z Ferrocarril Pacifico, dotarlismy kolo 22 (jakies 3h temu) do Chihuahua. Lotow do Mexico City na razie niet, ostatni byl o 19, najblizszy jutro o 7 rano. Co...

Czytaj więcej
Nieoczekiwane zmiany w planach
maj05

Nieoczekiwane zmiany w planach

Nasz pobyt w Meksyku rozpoczelismy od zwiedzania polnocno-zachodniej czesci tego kraju, bo o tych regionach doczytalismy, ze  warte sa eksploracji. Dodatkowo postanowilismy rozpoczac ten urlop od trekkingu, zeby stopniowo zwalniac tempo ku koncowi. Od poczatku wszystko szlo wedlug planu. Loty...

Czytaj więcej
A tam nie pojedziemy…
kwi27

A tam nie pojedziemy…

Meksyk dużym krajem jest. Już to, co zaplanowaliśmy, będziemy robić sprintem. Jednak o parę atrakcji turystycznych moglibyśmy zahaczyć. Lista poniżej. Acapulco: gorący Pacyfik, półnagie Meksykanki na plażach, drinki z palemkami i płatności w USD; a, w  sumie można odpuścić sobie te drinki....

Czytaj więcej
El grande preparación
kwi18

El grande preparación

Za jakieś dwa tygodnie wyjeżdżamy do Meksyku. Chyba warto wreszcie byłoby ustalić trasę. Jakoś długo zabierałem się do tego w tym przypadku, mimo, że Ewa męczyła mnie już od co najmniej zeszłego weekendu, żebym zajrzał do Lonely Planet. Tymczasem nadal jestem niepewny, co chcę zobaczyć w tym...

Czytaj więcej