Egipska księgowość
Wielkie Spisywanie Wydatków w Egipcie. Wprawdzie po dwóch kolejnych wyjazdach, ale skoro zima u nas w pełni, to może poniższe informacje przydadzą się tym, którzy przed zimą uciekną akurat do Egiptu? 100 PLN = 184 EGP Transport i poruszanie się (cena jest dla jednej osoby, chyba, że jest napisane...
Wspomnienie tygodnia: Biała Pustynia
Sahara el Beida, czyli Biała Pustynia to główna atrakcja oazy Farafra w zachodnim Egipcie. W przeciwieństwie do wielu innych miejsc w Egipcie tutaj nie ma tłumów. Jest tylko surrealistyczny krajobraz wokół. Skały, piasek i biel rażąca w oczy. Wiatr przez miliony lat wyrzeźbił najbardziej...
Wspomnienie tygodnia: Pustynia Czarna
Terenów pustynnych w Egipcie jest sporo. Różnią się między sobą. Około 800 kilometrów na południowy zachód od Kairu znajdują się obszary zwane Pustyniami Zachodnimi. Są one pełne naprawdę wyjątkowych oaz: Siwa, Bahariya, Farafra, Dakhla i Kharga. Nam nie udało się odwiedzić wszystkich oaz, bo nie...
Piramidy, piramidy i jeszcze raz piramidy!
Egipt. Wyobraźcie sobie, że poza plażami i wygodnymi kurortami wypoczynkowymi ma do zaoferowania naprawdę wiele! Sama byłam i chyba wciąż jestem zaskoczona tym, co ma do zaoferowania. Starożytne zabytki. Tylko wiecie, takie naprawdę starożytne, takie, co to mają ponad 4 tysiące lat! Świetne...
Wewnątrz piramidy
Kiedy ponad tydzień temu kupiliśmy bilety do piramidy Cheopsa, poczułem się jak Indiana Jones, a Ewa zaczęła nagle przypominać Larę Croft… Za drugim razem, wczoraj, nie było już aż takiego dreszczyku emocji. Bo, niestety, dzisiejsza rzeczywistość odbiega trochę od filmów i gier...
White Desert – kolejny cud natury
Nie, nie! Nie chodzi tutaj wcale o jeden z siedmiu starożytnych cudów świata. Dla mnie tym razem kolejnym cudem natury została Biała Pustynia na egipskiej Saharze. Wybierając miejsca naszej wycieczki, wahaliśmy się pomiędzy Synajem, z jego pustynnym i trekkingowym charakterem, a egipskimi oazami...
Wrzące źródło na gorącej pustyni
Normalni ludzie, kiedy im gorąco, wchodzą do zimnej wody. My? My widać nie jesteśmy normalni…...
Skarabeusz?
Nawet w “poważnych” ruinach kompleksu świątynnego Karnaku można natknąć się na zabawne tradycje. :) Nie wiem, czy to był jakiś wkręt jakiegoś przewodnika, który sprzedali nam później rosyjscy turyści. W każdym razie zauważyłem, że localsi trochę dziwnie na nas patrzyli. Ale, jak pewnie...
Luksorska robota
Dziś i jutro grasujemy w Luksorze. Nie, nie pomyliłem się i wiem, co znaczy słowo grasujemy. Ale abyście dokładnie wiedzieli, co autor miał na myśli, kilka zdań tytułem wyjaśnienia. Wszystko zaczyna się od egipskich “handlowców”, z którymi mamy kontakt od momentu wylądowania na...