Galeria nr 2: zachodnia Sahara
Stuprocentowo pewnym punktem tej wizyty w Maroku były góry Atlas oraz pustynia. Wiedzieliśmy, że Merzouga, miejscowość, z której na taki wypad można się wybrać, jest dość daleko od Marrakeszu i Fezu. Jednak udało się nam tak zorganizować czas, żeby i ten teren pustyni zobaczyć.
Jednym z wielu powodów, dla których chcieliśmy się tam koniecznie wybrać, była nie tylko pustynia sama w sobie, ale i chęć zobaczenia słynnego, pokrytego wydmami obszaru: Erg Chebbi. Z wydm tych oglądaliśmy zachód słońca wieczorem. Rankiem natomiast, dosyć wczesnym, wdrapywaliśmy się na nie, by ujrzeć słońce wschodzące nad granicą z Algierią. Spokój tego miejsca, cisza oraz niezliczona ilość gwiazd na niebie przypomniały czas spędzony na Wadi Rum; i przypomniały również, że niedługo znowu spędzimy noc w namiocie Beduinów.
Zapraszam zatem do chwili refleksji. :)
[Not a valid template]
poniedziałek, 28. lutego 2011
Swietne zdjecia i przygoda do pozazdroszczenia !