Ukraina na skraju wojny domowej?
Na Ukrainie byłem kilkukrotnie. Po raz pierwszy byłem we Lwowie na długi weekend majowy 2005 ze znajomymi ze studiów. Wtedy zakochałem się w piwie “Lwiwskim”. Po raz kolejny odwiedziłem Lwów na Wielkanoc w marcu 2010. Kolejną Wielkanoc spędziliśmy w Odessie i na Krymie, w kwietniu...
Lwów – wersja prawie w zwolonionym tempie
Poprzedniego dnia mieliśmy zwiedzanie w pigułce i w dość szybkim tempie, więc niech nikogo nie dziwi, że niedzielny, bardzo ciepły i słoneczny dzień, postanowiliśmy poświęcić na obejrzenie pozostałych zabytkowych miejsc oraz odpocząć, bo w końcu po to tutaj też przyjechaliśmy. A miejsc do...
Lwów – wersja w pół dnia wiekszość zabytków
Stolica obwodu lwowskiego, największe miasto zachodniej Ukrainy. W okresie rozbiorów ośrodek polskiej kultury oraz stolica Galicji. Bogata i bardzo różnorodna historia tego miasta zachwyca. To jedno z najbogatszych miast europejskich pod względem architektonicznym i kulturowym. Przeplatające się...
Kondolencje
Założyłem sobie, że nie będę przez czas żałoby narodowej pisał niczego na blogu. Jakoś tak byłoby mi z tym niewygodnie. Tymczasem okazało się, że skłonił mnie do napisania tu czegoś mail, który przed chwilą otrzymała Ewa. Mail miał tytuł taki, jak moja notka. Brzmiał tak: Drodzy Przyjaciele z...
Dojazd do Lwowa
Wbrew pozorom, łatwo nie jest. Ale poniżej podam najprostszy sposób dotarcia do Lwowa, sprawdzony wielokrotnie. Z Krakowa dojeżdżamy do Przemyśla pociągiem. Jest ich trochę w rozkładzie, a przejazd zajmuje od 3 godzin 50 minut (bez przesiadek) do 4 godzin 15 minut, i to z przesiadkami. Potem...
Tylko we Lwowie?
Jeśli barszcz ukraiński z uszkami to tak. Jeśli pielmieni to tak. Jeśli kawa po lwowsku to…TAK! Pewnie jeszcze wiele innych pomysłów mogłoby mi przyjść do głowy. Jednak jak to zwykle bywa, pierwsza fascynacja i przeżycia z nią związane wyprzedzają się i każde chce być pierwsze, dlatego po...